
Hrabina bowiem od dawna żyła tylko dla swego największego przyjaciela ...
Hrabina bowiem od dawna żyła tylko dla swego największego przyjaciela - pamiętnika.
Niechętnie cokolwiek przyrzekałam. Zbyt łatwo było nie dotrzymywać słowa.
Muzyka to jedyna ucieczka przed cierpieniem. To mój narkotyk, który sam sobie wybrałem.
Sarkazm to ostatnia deska ratunku dla osób o upośledzonej wyobraźni
Mój ojciec mawiał, że nie należy płacić za miłość, bo to upokarza kobietę, a ja chciałem zapłacić, aby ją upokorzyć, ale nie miałem pieniędzy...
To do mnie pasuje. Wielkie słowa i wielkie postanowienia, ale później tchórzę.
Obudzisz się, ty, moja królewno...
Żaden kraj, w którym wykonuje się wyroki śmierci, nie może być cywilizowany.
Aureliano (...) nie przestał pragnąć jej ani przez chwilę. Znajdował ją
w ciemnych sypialniach zdobytych miast(...), w zapachu zaschniętej krwi na bandażach rannych, w nagłym lęku wobec niebezpieczeństwa śmierci, wszędzie i o każdej godzinie.(...)Im głębiej jednak pogrążał jej obraz w gnoju wojny, tym bardziej wojna upodabniała się do Amaranty.
Wszyscy tęsknimy za kimś, z kim moglibyśmy wspólnie nieść szczególne brzemię bycia żywym.
Nie wylewaj waćpan wina!