
I to co było słodkie, pachnie kwaśno. Pachnie trucizną.
I to co było słodkie, pachnie kwaśno. Pachnie trucizną.
[...] bałem się pogryzienia przez chorą na wściekliznę rzeczywistość, strzaskania iluzji, romantyzmu utopionego w ostatnich złotówkach, dylematach - cola czy chleb.
Najbardziej upokarzające to gardzić samym sobą.
Prawdziwa miłość pragnie dobra przedmiotu miłości.
Smutna dziewczyna podchodzi do swojego chłopaka ze sztucznym uśmiechem i mówi:
-Spójrz mi w oczy. W jakim jestem nastroju? Tylko dobrze się przypatrz.
Chłopak patrzy chwilę i mówi:
-Jesteś szczęśliwa.
-Koniec z nami.
-Dlaczego?
-Bo nie potrafiłeś wyczytać ze mnie czy coś się stało, a to znaczy że wogóle mnie nie znasz.
...przeszłości nie można zmienić,choć teraźniejszość jest odzwierciedleniem tego,czym byliśmy.Lecz by iść na przód,nie możemy oglądać się za siebie.
Mężczyzna to zwierzę domowe, które można nauczyć niemal wszystkiego, jeśli je krótko trzymać.
Urodziłem się już złym, żyłem źle i prawdopodobnie umrę złym człowiekiem.
Los stawia przed nami zadania na miarę naszych możliwości.
Czy można zostać normalnym człowiekiem, jeśli wzrasta się w takich warunkach?
Człowiek naraża się na łzy,
gdy raz pozwoli się oswoić.