
Kochałem dziewczę piękne jak lato, co miało słońce we włosach...
Kochałem dziewczę piękne jak lato, co miało słońce we włosach...
Jak Pan Bóg chce kogo ukarać, to mu najpierw rozum odbiera.
Miłość rani, ale też umacnia. Droga idealnej miłości nigdy nie jest gładka, nie jest usłana różami. Potrzeba włożyć w nią mnóstwo pracy, aby przybrała piękny, nieskazitelny kształt.
Jestem nowoczesnym dekadentem, nie potrafię jedynie pisać wierszy...
Mam wrażenie, że poranki klaszczą. Żeby mnie obudzić.
We wszystkim, co nas spotyka, ukryty jest sens.
Niebo. Myślę, że większość z nas chciałaby widzieć tu na ziemi Niebo - jednak sorry winnetou nie takie numery
na tym łez padole, ale dzięki ludziom dobrej woli ten świat może być chociaż troszeczkę lepszy.
Są historie, których nie trzeba opowiadać. Można je zatrzymać dla siebie.
Im bardziej w coś wierzysz tym staje się to realne.
I wiesz, kiedy kochała, to jakby od tego stawała się wyniosła i niedosięgła, stawała się królewska i okrutna. W tej nędzarce było coś, co kazało ją uwielbiać. Od miłości robiła się piękna - tą pięknością, która onieśmiela i zasmuca.
Prawdziwa miłość jest raną. I tylko tak ją można odnaleźć w sobie, gdy czyjś ból boli człowieka jako jego ból.