Przewodnią myślą mego życia jest on. Gdyby wszystko przepadło, a on jeden pozostał, to i ja istniałabym nadal. Ale gdyby wszystko zostało, a on zniknął, wszechświat byłby dla mnie obcy i straszny, nie miałabym z nim po porostu nic wspólnego.
Nie musimy być doskonali, pod warunkiem że będziemy dążyli do doskonałości.
W życiu nie chodzi o to, by przeżyć burzę, ale o to, by tańczyć w deszczu.
Największe ryzyko to nie podejmować żadnego ryzyka. Albo podejmować zbyt duże ryzyko.
Chciałabym, żeby mój cień wstał i szedł obok mnie.
W rzeczywistości sztuka odzwierciedla widza, nie życie.
Gdybym mogła uwolnić się od ciebie ale nie musiała cię stracić.
Jeśli jesteś nie kochany i zapomniany, bądź przynajmniej rozsądny.
Im wrażliwszy się stajesz, tym bardziej poszerza się twoje życie.
Nie czuj przykrości z powodu kogoś, kto dał sobie z Tobą spokój. To jemu powinno być przykro, bo olał kogoś na kogo mógł liczyć w każdej sytuacji.
Dobry Boże, czy płaczesz kiedy razem ze mną?
