
Nie chcę stracić ani jednego dnia bez ciebie.
Nie chcę stracić ani jednego dnia bez ciebie.
Poezji nie tworzy się po to by ją analizować; poezja ma po prostu inspirować, wzruszać, nie powinna być odbierana umysłem.
Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia, czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość, która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować, to jest źle.
Lubię słyszeć, jak jęczysz. A co więcej, lubię być przyczyną twojego jęku.
-Puchatku?
-Tak prosiaczku?
-Nic, tylko chciałem się upewnić, że jesteś.
Dobra groźba jest często skuteczniejsza niż cios.
Tak długo, jak jesteśmy ludźmi, tak długo będziemy się mylić.
O umarłych albo dobrze, albo wcale.
Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec.
Na mordercę zawsze można liczyć, że błyśnie kunsztowną prozą.
Po raz pierwszy od wielu lat miałem niemądrą ochotę zapłakać, gdyż poczułem, jak bardzo byłem znienawidzony przez wszystkich zgromadzonych tu ludzi.