
Chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o swoich planach.
Chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o swoich planach.
Niezbyt wiele wiemy o wieczności.
Ale potrafimy sobie wyobrazić jej cień.
Tej jednej rzeczy nie potrafi nawet Bóg:
By się odstało to, co raz już się stało.
W tej chwili jest 6.470.818.671 ludzi na świecie.
Niektórzy z nich uciekają przestraszeni. Niektórzy
wracają do domu. Niektórzy mówią kłamstwa, aby
przetrwać dzień. Inni po prostu spoglądają prawdzie
w twarz. Niektórzy są złymi ludźmi, w walce z dobrem,
a niektórzy dobrzy walczą ze złem. Sześć miliardów
ludzi na świecie. Sześć miliardów dusz. A czasami
wszystko, czego pragniesz… to jedna.
Pragnąłem wracać do miejsc, które się nie zmieniają.
Żeby wszystko czekało na mnie jak zastygłe.
Chciałem powracać do własnych uczuć,
tak jak powraca się do pierwszej miłości.
Nigdy się to nie udawało, ale zawsze próbowałem.
Zdajemy sobie sprawę, że przymus trwania przy życiu stanowi katorgę samą w sobie.
Czyż każdy z nas nie wyciąga wniosków w głębi własnej ciszy?
Przeciwieństwem miłości nie jest nienawiść, lecz obojętność.
Nie przejmuję się moralnością, wyżej cenię inteligencję.
Nawet najstraszliwsza bestia będzie kiedyś odległym wspomnieniem.
Wiedziała, że to nieładnie tak nienawidzić rodziców, ale nie mogła się powstrzymać.