
Życie dostałem w spadku; śmierć sam sobie zadam!
Życie dostałem w spadku; śmierć sam sobie zadam!
Dobro i zło muszą istnieć obok siebie, a człowiek musi dokonywać wyboru.
Doskonale potrafiła gniewać się na niego, kiedy był daleko, ale w jego obecności szło jej dużo gorzej.
Wolę poruszać się po omacku, żeby lepiej docenić mrok.
W ostateczności wszystko sprowadza się do czerni i bieli – do dychotomii: dobro i zło.
Jeśli przekroczysz pewną granicę i nic się nie dzieje, to granica traci znaczenie.
Gromadzi wspomnienia. Na później.
Tak wiele o nim myślisz, a tak niewiele o nim wiesz. Patrzysz i nie widzisz, bo serce nie ma oczu.
Najlepsze historie nigdy się nie kończą.
Lepiej więc być samemu niż z kimś,
kogo się nie kocha, kto jest namiastką,
czy też czymś w tym rodzaju.
Dyskutować z wariatem jest bezużyteczne, no i czasochłonne.