Czy wierność to nie także miłość?

 [...] bałem się pogryzienia przez chorą na wściekliznę rzeczywistość, strzaskania iluzji, romantyzmu utopionego w ostatnich złotówkach, dylematach - cola czy chleb.

 No już, nie płacz. Nie przestanę cię kochać, choćbyś miała przede mną setki tajemnic.

 Nie słowami prosi się o wybaczenie.

 Śmierć to nie mniejszy cud niż narodziny.

 ...najlepsze w życiu może być nie to, co się zdobywa, ale to, co przychodzi samo.

 Czy to nie absurdalne, że wspomnienia o dobrych czasach o wiele częściej doprowadzają do łez niż wspomnienia o tych złych?

 Kiedy myślisz, że gorzej już być nie może, zacznij się walić deską po nodze. Zobaczysz jaką poczujesz ulgę gdy przestaniesz.

 Mamy bilet tylko w jedną stronę, a to jest stacja końcowa.

 Sztuka trwa i także Ty możesz dopisać wers.

 Pogardzam wszystkimi i mam wstręt taki do hołoty umysłowej, że rzygam.