To już byłby koniec tego zasranego świata- powiedział wtedy-gdyby ludzie ...
To już byłby koniec tego zasranego świata- powiedział wtedy-gdyby ludzie podróżowali pierwszą klasą, a literatura wagonem bagażowym.
Możesz sobie jechać, jak daleko chcesz, jednak od samej siebie nie odjedziesz.
Podróż nic nie pomoże na to, co nosimy w sobie.
Potępianie bez dochodzenia jest szczytem głupoty.
Ludzi nie kocha się za to, że są doskonali, tylko pomimo to, że tacy nie są.
Dzień po dniu tracimy atrybuty niepodległego państwa
Dawać bez wahania,
tracić bez żalu
i zdobywać bez
chciwości…
Najbogatsze w piękno jest życie pięknie przeżyte. Ono jest największym arcydziełem sztuki.
Przegrana zaczyna się w momencie, gdy pomyślałeś, że przegrywasz.
Dziś jednego człowieka od drugiego dzieli mur. Nie ma lekkich, żartobliwych uwag, które świadczą o krytycznej, niezależnej myśli. Każdy zajęty jednostkowym losem (...). Dominuje fatalizm bierności. Ale społeczeństwo jest zagadką. Czasem mała iskra powoduje pożar.
Moje idee to gwiazdy, których nie potrafię ułożyć w konstelacje.
Trzeba mężnie przyjmować porażki i nie rezygnować, nie upadać na duchu, przeciwnie, powinny one być bodźcem do dalszych walk.