
Gdy ty opuszczasz lud mój, do Rzymu idę, by mnie ...
Gdy ty opuszczasz lud mój, do Rzymu idę, by mnie ukrzyżowano raz wtóry.
Głupi, kto smutki prowiantuje, zamiast je o głodzie trzymać, żeby bestie zdechły jako najprędzej!
Człowiek nie rozwija się, słuchając innych. Dzieje się to, kiedy sam działa i doświadcza różnych rzeczy.
Czyż to nie ironiczne, że moje rany tak strasznie wyglądają, a jednak są znacznie mniej bolesne i groźne niż te niewidzialne, które ty w sobie nosisz.
Wyjaśnia się innym.
Sobie co najwyżej się sugeruje.
Utrata nadziei to piekło i właśnie się o nie otarłam.
Ci, którzy głoszą prawdę, są więcej niż przyjaciółmi, są braćmi.
Lenistwo może wydawać się atrakcyjne, praca daje zadowolenie.
Z chłopakami można się kłócić, a potem godzić, ale jak się podpadnie dziewczynie, to mogiła.
W momencie, kiedy staje się na wierzchołku, nie ma wybuchu szczęścia. Szczęście przeżywa się gdy wszystko pozostaje jeszcze przed tobą, kiedy wiesz, że do celu masz jeszcze kilkaset, kilkadziesiąt metrów, gdy jesteś tuż przed. To właśnie jest czas szczęścia.
Prawdziwy żal jest tak samo rzadki jak prawdziwa miłość.