Prawda jak oliwa – zawsze na wierzch wypływa.
Prawda jak oliwa – zawsze na wierzch wypływa.
Kiedy człowiek bardzo czegoś chce, gotów jest na wszystko.
O ile słodsze byłoby życie, gdyby wszystko działo się w odwrotnej kolejności, gdyby po dziesięcioleciach rozczarowań można było w końcu osiągnąć wiek, w którym człowiek nie przyznaje się do żadnej porażki, kiedy wszystko jest możliwe.
Lojalność daje nam bezgraniczną nadzieje. Możliwie, ale jest pewien haczyk. Zaufanie buduje się latami, a można je zniszczyć w jednej chwili.
Co to za szczęście być kochanym!
I kochać, Boże, co za raj!
Nigdy nie wiadomo, co na człowieka spadnie. Zamykasz drzwi, a wiatr i tak wciska się przez okno...
Czemu lubię przytknąć do skroni swoje palce imitując ich kształtem kształt broni?
Nic mnie to nie obchodzi. Mam dość udawania, że mogę żyć bez ciebie. Nie rozumiesz? Nie widzisz, że mnie to zabija?
Bo sztuka to magia, a magia nie zawsze jest biała.
Człowiek rodzi się z zaciśniętymi piąstkami, jakby chciał powiedzieć: cały świat jest mój. A umiera z otwartymi ramionami, jakby mówił: nic ze sobą nie zabieram…
To dziwne źródło samotności: Wiedzieć o ludziach rzeczy, których sami o sobie nie wiedzą.