Bronisław Komorowski jest powszechnie znienawidzony...
Bronisław Komorowski jest powszechnie znienawidzony...
Nawet najbliższy przyjaciel nie nazwałby go przystojnym, ale miał sympatyczną twarz, a szczere spojrzenie jego brązowych oczu przywodziło na myśl wiernego psa.
Mawiają (...), że wiatr ma duszę i jęczy w ciasnych zaułkach miasta.
Nic bardzie użytecznego nad wątpliwość w odpowiednim czasie.
I jeśli w tygodniu przed świętami staniesz przed witryną i pomyślisz jakieś życzenie, dostaniesz to, czego pragniesz.
Ludzie słyszą to, co spodziewają się usłyszeć, a nie to, co się do nich mówi.
To zabawne, że potrafimy czekać tak wiele lat, aby usłyszeć tak niewiele słów.
Dlaczego zawsze nie może być tak jak teraz? Tylko my. I nic, co mogłoby zburzyć ten spokój.
Wiosna to początek nowego. Człowiek się zastanawia, co zmienić, którą drogę wybrać.
Zasługujemy tylko na to, na co zapracujemy.
Czas przeżera wdzięczność szybciej niż urodę.