
A w serce moje wstąpił wiatr i tam on zamieszkał, ...
A w serce moje wstąpił wiatr i tam on zamieszkał, i szumi.
[...] ale pozwól, że usiądę blisko ciebie. Może chłód to tylko wymówka. Lubię siedzieć blisko ciebie, czuć ciepło twojego ciała, twoje ruchy. To sprawia, że nie czuję się tak bardzo samotna, jestem szczęśliwa.
Nigdy nie jest za późno [...] Zawsze trzeba mieć nadzieję.
jestem zaczadzona pięknem mojego ciała.
patrzyłam dzisiaj na siebie twoimi oczyma. odkryłam
miękkie zagięcie ramion znużoną okrągłość piersi
które chcą spać i powoli na przekór sobie staczają się
w dół. moje nogi rozchylające się oddające bezmiernie
aż po krańce których nie ma to co jest mną i poza
mną pulsuje w każdym liściu w każdej kropli deszczu.
widziałam się jak gdyby poprzez szkło w twoich
oczach patrzących na mnie czułam twoje ręce na
ciepłej napiętej skórze moich ud i posłuszna twojemu
rozkazowi stałam naga naprzeciw wielkiego lustra.
a potem zasłoniłam oczy twoje żeby nie widzieć i nie
czuć samotności mojego rozkwitłego tobą ciała.
Pogląd, którego się nie zmienia, nazywa się uprzedzeniem.
Przegrywa nie ten, który padł, lecz ten, który nie chciał powstać.
niestety taka już nasza ludzka natura - kochamy coś tylko, jeśli coś stracimy, albo jeśli jeszcze tego nie mamy
Czy na pewno lepiej jest wiedzieć, czy też żyć w nieświadomości, bawiąc się przypuszczeniami?
Literatura nie jest celem w samym sobie. Książka powinna prowokować dyskusję, inaczej będzie bezużyteczna.
- Młoda damo, czy mogę służyć chusteczką. Pani płacze.
- Och, rzeczywiście. Widzi pan, a ja myślałam, że się śmieję. Jak bardzo można się pomylić.
Nad wariatami zawsze Opatrzność czuwała.