
Prawo zachowania przyjemności: im lepiej było wczoraj, tym gorzej dzisiaj.
Prawo zachowania przyjemności: im lepiej było wczoraj, tym gorzej dzisiaj.
Chce się poczuć w końcu gdzieś dobrze, wiedzieć, że tam pasuje, być częścią czegoś.
Czegokolwiek.
Uciekam, więc jestem. A raczej: uciekam, więc przy odrobinie szczęścia nadal będę.
W twoim domu najważniejszym gościem jesteś Ty [...] inni są dopiero po tobie.
Jakie to szczęście, że życie nie składa się z samej tylko miłości - byłoby zbyt okrutne.
Czas rozdziela tych, którzy się kochają, i nic nie trwa bez końca.
Nie żałuję rzeczy, które zrobiłem źle. Żałuje dobrych rzeczy, które zrobiłem dla nieodpowiednich ludzi.
-No to mów co myślisz.
-Ja...ja myślę to, co mówię, a to jest właściwie to samo proszę pana.
-Wcale nie. W ten sposób mogłabyś powiedzieć, że "widzę to, co jem" i "jem to, co widzę" mają to samo znaczenie.
-Mogłabyś także powiedzieć- niespodziewanie odezwał się zaspanym głosem Suseł -że "oddycham, kiedy śpię" ma to samo znaczenie, co "śpię, kiedy oddycham"
Ludzie małoduszni zawsze usiłują pomniejszych innych (...).
Zaraz, zaraz. Haymitch uśmiecha się do mnie jak psychopata.
Lubię ten stan. Unosić się w nicości, zbyt senna, by myśleć, zbyt rozbudzona, by śnić. Po prostu się unosić.