
Praca to najbezpieczniejsze środek uspokajający. Wywołuje zadowolenie, poczucie własnej wartości, zajmuje myśli. Przyjemność to przyjemność, ale tylko praca daje radość życia.

Szczęście to nie jest suma przyjemności. To jest zdolność do poznawania własnych potrzeb, umiejętność zaspokajania je i odnajdywania w sobie siły do pokonywania trudności.

Wiem, że życie zawsze zawiera więcej bólu niż przyjemności i że wszelka radość,ć ta ulotna, jest tylko chwilowym zapomnieniem bólu, który jest naszym jedynym trwałym towarzyszem. Ta prawda jest tak zasadnicza, że mogłabym ją określić jako mój uniwersalny katechizm.

Praca bez miłości wydaje się karą, a z miłością staje się przyjemnością. Każdy powinien wykonywać swój zawód z pasją i zaangażowaniem, bo wtedy nawet najtrudniejsze zadania staną się łatwe.

Cóż jest przyjemniejszego od odwiedzin w nowym krajobrazie? Czy jest coś więcej godnego podziwu od natury? -Robert Burns

Errare humanum est, perseverare diabolicum, sed in errando saepe est voluptas – Błądzić jest rzeczą ludzką, upierać się przy błędzie – diabelską, ale w błędzie często jest przyjemność.

Wybierz pracę, którą kochasz, a nie przepracujesz ani jednego dnia w życiu. Zamiast traktować ją jako konieczność, traktuj ją jako przyjemność i satysfakcję.

Im większa przyjemność ,tym wyższą cenę trzeba później zapłacić.

Sprawia panu przyjemność unieszczęśliwianie innych ludzi.
A to jest po prostu smutne.

Przyjemnością jest pójście do teatru, ale nieraz wyjście jest jeszcze większą.

Przyjemność to nie zawsze szczęście,a szczęście to nie tylko przyjemność.

Prawo zachowania przyjemności: im lepiej było wczoraj, tym gorzej dzisiaj.