Musisz sam umieć cierpieć. Spotkać się z tym, co boli, ...
Musisz sam umieć cierpieć. Spotkać się z tym, co boli, sam na sam.
Sami tworzymy swoje demony, które nas prześladują.
jestem zaczadzona pięknem mojego ciała.
patrzyłam dzisiaj na siebie twoimi oczyma. odkryłam
miękkie zagięcie ramion znużoną okrągłość piersi
które chcą spać i powoli na przekór sobie staczają się
w dół. moje nogi rozchylające się oddające bezmiernie
aż po krańce których nie ma to co jest mną i poza
mną pulsuje w każdym liściu w każdej kropli deszczu.
widziałam się jak gdyby poprzez szkło w twoich
oczach patrzących na mnie czułam twoje ręce na
ciepłej napiętej skórze moich ud i posłuszna twojemu
rozkazowi stałam naga naprzeciw wielkiego lustra.
a potem zasłoniłam oczy twoje żeby nie widzieć i nie
czuć samotności mojego rozkwitłego tobą ciała.
Łatwiej mówić pewne rzeczy, kiedy nie widzi się swoich twarzy.
Zdarza się, że wyznanie prawdy nie jest najlepszym pomysłem.
I rozpierała mnie duma, że jest mi wszystko jedno.
W życiu potrzebna jest miłość, bez niej jest wielka pustka, która dusi, zabija, męczy.
Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie, jak wielkiego zadania się podejmuje, bo będzie musiał wymyślić jeszcze dwadzieścia innych kłamstw, żeby podtrzymać to jedno.
Czuć się kimś specjalnym to najciaśniejsza klatka, jaką można sobie zbudować.
Nieważne jest miejsce, ale człowiek. Zrób coś ze sobą nie z miejscem.
Każdy ma swoją namiętność, co zżera mu serce, niby robak miąższ owocu.