
Człowiek z gatunku „spójrzcie na mnie - szyję mam szerszą ...
Człowiek z gatunku „spójrzcie na mnie - szyję mam szerszą od czoła!
W dnie kieliszka wszystko znika.
Istnieje różnica między sympatią do kogoś, a troszczeniem się o niego. To drugie wymaga więcej czasu.
Jeśli ci nie zależy, strach chyba może się pocałować w dupsko.
Kiedy los nam nie sprzyja, w głębi serca wszyscy jesteśmy egoistami.
To przerażające, że zespół rezygnacji i braku wiary w siebie może człowieka osłabić bardziej niż jakikolwiek uszczerbek fizyczny.
Wszystko, co dobre, od początku ostrzega cię końcem.
Jedyny język, jaki byli w stanie zrozumieć, to ten, którego użyliśmy podczas bombardowań. Kiedy (…) ma się do czynienia ze zwierzęciem, trzeba je traktować jak zwierzę.
Jestem entuzjastką niewolnictwa: najbardziej na świecie marzę o tym, żeby do kogoś należeć.
Bliskość to nie skracanie dystansu, tylko jego pokonanie.
Ten, kto raz nie złamie w sobie tchórzostwa, będzie umierał
ze strachu do końca swoich dni.