Tarzamy się w naszym zepsuciu, jak świnie tarzają się w ...
Tarzamy się w naszym zepsuciu, jak świnie tarzają się w błocie.
Nie zna smaku prawdziwego życia, kto przez tunel samotności się nie przeczołgał.
Niełatwo jest się zdecydować, jak postąpić.
Zabliźnij publicznie te krwawe, prywatne rany.
Idę doliną,
gdzie zło nie jest nowiną.
Wartości w ludziach giną mimo dobroci.
Człowiek narkotyk wypoci, kurewstwa nie da rady.
Ciężar wrzuca na bary, ciężar elementem kary.
Jeżeli będę zajmował się tym, co myślą głupcy, nie będę miał czasu na to, o czym myślą ludzie inteligentni.
Miłość sprawia, że nawet ludzie trzeźwo myślący stają się idiotami.
Cierpliwość jest kluczem
do rozwiązania problemu.
Kiedy jest najciemniej, wtedy błyska znowu nadzieja.
I nie wierzę, że nie żyjesz.
Musisz żyć, skoro wciąż cię czuję.
Zaledwie cienka linia odgradza przyjemność od bólu i nie trzeba być szalonym, by to przyznać.