Wyśpię się po śmierci.

 Zdarzyło się wszystko, co miało się zdarzyć, a jednocześnie nie zdarzyło się nic.

 I nie pozwolę Ci później odejść.
Raz… raz mi nie wystarczy, rozumiesz?

 Kocham cię i to mnie zabija.

 Widzę to wszystko w jego oczach, widzę obietnicę nas. I to sprawia, że mu wierzę.

 By dojść do źródła, trzeba płynąć pod prąd.

 Duchy zmarłych radują się jedynie z ofiar składanych przez potomków.

 Każdy żyje za siebie i każde życie jest osobną historią.

 Nic, co robiłaś, nie mogło być głupie, skoro uczyniło z ciebie kobietę, którą jesteś teraz. Spójrz na to w ten sposób: jesteśmy owocem naszych doświadczeń.

 Szczypta ciebie weszła we mnie
i na zawsze mnie zatruła.

 Dostrzegam w tym szaleństwie geniusz.