
Musi być ktoś, kogo nie znam, ale kto zawładnął Mną, ...
Musi być ktoś, kogo nie znam, ale kto zawładnął Mną, moim życiem, śmiercią, tą kartką.
Że też ludzie nie mogą zrozumieć, że jak koniec, to koniec.
Potrafimy tylko wznosić pomniki coraz większe, coraz wyższe, ale pamiętać - pamiętać już nie umiemy.
Za darmo dostaje się tylko to, czego nikt inny nie chce. I śmierć. Śmierć też jest za darmo.
Walka ciała z duchem to jedna z największych tragedii naszego życia.
Czasami spotykasz na swojej drodze osobę, której nie należy wkurwiać. To ja.
Patrzyła na niego przez krótką chwilę i właśnie wtedy, w momencie, gdy spojrzała mu prosto w twarz, poczuła, że coś w niej drgnęło. Chciałaby powiedzieć, że drgnęło leciutko, ot, niezauważalnie, lecz było zupełnie inaczej. Było tak, jakby serce zaczęło pompować krew czterema komorami naraz, zalewając nią i płuca, i całe ciało.
Mam nadzieję, że mnie zapamiętasz, bo ja już ciebie zapomniałem.
Żadna walka nigdy jeszcze nie udowodniła, że ktoś ma rację lub że jej nie ma.
Bo gdybym ja nim nie umiała rządzić, on zacząłby rządzić mną. Muszę być mocna, bo jestem bardzo słaba: zanadto go kocham, więc byłoby po mnie, gdyby się o tym dowiedział.
Ten, kto przechodzi przez życie pośpiesznie, szybciej dociera do grobu.