
Epidemia depresji jest po części ubocznym skutkiem naszego uzależnienia od ...
Epidemia depresji jest po części ubocznym skutkiem naszego uzależnienia od szczęścia.
A więc tak kończy się małżeństwo, pomyślała Julia Hamill, wbijając łopatę w ziemię
Po śmierci człowiek staje się zdecydowanie bardziej wrażliwy.
Nikt mi nie wierzy, gdy to mówię, ale szczęście jest kwestią wyboru.
Samotność jest złudzeniem. Myśli człowieka krążą zawsze koło innych ludzi i łączą go z ich obcym losem, który na próżno stara się odepchnąć.
Błąd chwili staje się troską całego życia.
Wystarczy człowiekowi dać dość czasu, a do wszystkiego przywyknie.
Dobrze być z przyjaciółmi, dobrze być tam, gdzie człowiek ma swoje miejsce... dobrze mieć swoją bezpieczną przystań, do której zawsze można wrócić.
Można powiedzieć wszechświatowi: To nieuczciwe. A wszechświat odpowie zapewne: Nie? A to przepraszam.
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona.
Taka jest właśnie przeszłość: unosi się, potem osiada i gromadzi warstwami. Jeśli się straci czujność, pogrzebie cię.