Być może każdy ma swoje prywatne niebo. Albo piekło – ...
Być może każdy ma swoje prywatne niebo.
Albo piekło –
to zależy tylko od nas.
Przyjmij dary od losu i niech szlag trafi całą resztę.
Wolałeś swoje życie kretyna, szczęście by nas znudziło. Zdechniemy osobno, samotnie.
Zamiast tupać ze złości - naucz się stepować.
Śpiewał, że możemy być tacy, jak oni, jak Romeo i Julia. Innymi słowy - martwi.
Zamiast spełnić marzenie, wybrałem to, co jest
mi konieczne do życia. Ciebie, aniele.
Dzisiaj, w ciemności, jestem pewna, że widzę prawdziwe gwiazdy. I dzisiaj zaczynam rozumieć, co to znaczy: bez końca. Moje życie to wieczna noc, bez pracy, bez przyjaciół, bez przyszłości.
Nie każde złoto jasno błyszczy,
Nie każdy błądzi, kto wędruję,
Nie każdą siłę starość zniszczy.
Korzeni w głębi lód nie skuję
Z popiołów strzelą znów ogniska
I mrok rozświetlą błyskawice.
Złamany miecz swą moc odzyska,
Król tułacz wróci na stolicę.
Praca nie hańbi.
Życie wygląda tak jak na nie patrzysz.
Chcesz się dowiedzieć prawdy o sobie, pokłóć się z przyjacielem.