
Moja cykliczność jawy i snu nie ma nic wspólnego z ...
Moja cykliczność jawy i snu nie ma nic wspólnego z dobą.
Królewny z bajek zwykle bywają samotne.
Nie potrzeba słów tam, gdzie czyny świadczą same za siebie.
Kto elektroniką wojuje, ten od elektroniki ginie.
Jakiekolwiek byłoby źródło mej głupoty, jeszcze się nie wyczerpało
Przyznajmy to sobie szczerze – każda z nas setki razy robiła dobrą minę do złej gry – żeby kogoś nie urazić, nie zniechęcić do siebie, nie przestraszyć. Nie obciążać swoimi problemami, nie zwracać na siebie uwagi. Ale pamiętaj – też masz prawo nie wyrabiać. Nie mieć siły. Mieć dość. Masz prawo do chwili słabości. Do tego, żeby Cię ktoś przytulił, zamiast ponownie strzelić Ci w twarz.
Tu, wśród cieni i dalekich krzyków, najbardziej ceni się cisze.
Nigdy nie przyszło mi do głowy, że nieobecność może zajmować tyle miejsca, znacznie więcej niż obecność.
Przychodzą takie chwile, że nie wiem już, co z sobą zrobić. Kiedyś pomyślałam, wsiądę w pociąg i przyjadę do ciebie. Ale to przecież o wiele za późno, o lata za późno, o całe życie za późno.
Ludzie spędzają zbyt wiele czasu na myśleniu i sprawiedliwości i byciu fair, a niewiele na nauce tego, co naprawdę jest ważne.
Nigdy nie przeszkadzaj przeciwnikowi, kiedy popełnia błąd.