Dwóch głupich: jeden, co daje, drugi, co nie bierze.
Dwóch głupich: jeden, co daje, drugi, co nie bierze.
Ja nigdy nie będę wiedziała, jakie to uczucie, co wtedy przeżywałam.
Miłość to pozdrowienie, które aniołowie ślą gwiazdom.
Już nie rozumiem nic, już nic nie kumam,
już nie umiem żyć, nie umiem być,
już nie umiem czuwać, już nie umiem nic.
Trzeba jednak pić do dna, by dojść do dna swej duszy.
Różnimy się panowie, ale dla morza nie ma to żadnego znaczenia. Po prostu stara się zabić nas wszystkich, niezależnie od tego pod jaką banderą pływamy.
Samobójstwo było luksusem śmiertelnych, którego odmówiono aniołom.
Nigdy nie musisz się bać mnie dotknąć - mówi. - To mnie nie zrani. Może tylko dać mi siłę.
Wszyscy czasem błądzimy.
Nigdy nie wie się, co poradzić z tym krzykiem, co odzywa się w nas samych.
Chociażbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną.