-Co to jest? - spytałam, krztusząc się. Wiktoria odparła: -Wódka. ...
-Co to jest? - spytałam, krztusząc się.
Wiktoria odparła:
-Wódka.
Spojrzałam w swoje naczynie.
-Na pewno nie. Piłam już wódkę.
-Nie piłaś rosyjskiej.
Mam wrażenie, że zupełnie straciłem panowanie nad tym, na kogo wyrosłem.
Tak sobie leżałem w grobie, przewracałem się z boku na bok i nagle zaświtała mi idea.
Człowiek może być samotny mimo miłości wielu, bo dla nikogo nie jest przecież tym "najukochańszym".
Wszyscy nosimy w sobie coś mocno ściśniętego, coś na kształt owych japońskich kwiatów co rozwijają się wówczas gdy rzuci się je na wodę.
Jeżeli da sobie radę, dobrze, jeżeli umrze, drugie dobrze, chodzi tylko o to, aby wszystko odbyło się legalnie.
Nawet lustro nie pokaże ci ciebie, jeśli nie zechcesz siebie zobaczyć.
Nigdy nie wpadaj w gniew. Nigdy nie stosuj groźby. Przekonuj ludzi.
Gdzie kończy się rozwaga, a zaczyna chciwość?
Nie odrzucaj czegoś, czego nie znasz.
...kiedy nie marzysz czas stoi w miejscu.