
(...) i nie wiem, czy biegnę ku czemuś, czy przed ...
(...) i nie wiem, czy biegnę ku czemuś, czy przed czymś uciekam.
Mówią, że miłość jest ślepa, ale to powiedzenie głupców. Czasami widzi zbyt dużo.
Jesteś tylko uczniem. Na myślenie przyjdzie czas.
Opłakiwać przeszłość to zaniedbywać teraźniejszość.
Fakty są to trupy, których nikt nie wskrzesi, jak nikt nie wskrzesi dnia, co przeszedł.
Szczęście to suma, która się mnoży w tempie podyktowanym przez samo życie.
Tak właśnie powinno wyglądać życie: zwykli ludzie robiący to, co ich uszczęśliwia.
Po to są właśnie najlepsi przyjaciele.
Tak właśnie postępują.
Pilnują, żebyś nie spadł w przepaść.
Nie ma nic bardziej tragicznego niż żebranie o gest, o uśmiech od ukochanej Istoty. Przy tej tragiczności blednie wielka inna tragiczność, tragiczność cielesnego kalectwa, tragiczność duchowego kalectwa... wielka tragiczność blednie przy tragiczności żebrania o miłość.
Literatura zaczyna się tam, gdzie przestaje być normalnie.
'Na zawsze' składa się z wielu 'teraz'.