
(...) i nie wiem, czy biegnę ku czemuś, czy przed ...
(...) i nie wiem, czy biegnę ku czemuś, czy przed czymś uciekam.
Po co żyjesz na tym świecie, jeżeli nic ci z tego świata nie smakuje?
Drogą wiodącą do nieba nikt nie dąży, a choć piekło nie ma bramy, wszyscy doń szturmują.
Trzeba się nieustannie poddawać recyklingowi.
Bo łatwo jest pójść na łatwiznę, poddać się,
po prostu odpuścić i płynąć z prądem. Nie myśleć,
nie czuć i tylko patrzeć jak raz po raz, po kolei,
mijają dni, zamieniając się w przeszłość..
Wszystko jest możliwe.
Niemożliwe wymaga po prostu więcej czasu.
Ludzie wyjątkowi rozpościerają skrzydła i żyją pełnią życia na wolności.
Jesteśmy jak gwiazdozbiór, a zmiany w konstelacjach zawsze prowadzą do chaosu.
Nie umiem żyć normalnie, choćbym nie wiem jak się starał.
Lepiej jest zaufać i zostać zdradzonym niż nie dowierzać nikomu i niczemu.
Ludzie zaś gromadzą pieniądze, bywają w drogich lokalach i wydaje im się, że przez to coś więcej znaczą.