
Dla ciebie jestem ateistą, dla Boga - konstruktywną opozycją.
Dla ciebie jestem ateistą, dla Boga - konstruktywną opozycją.
Żal bywa potwornie samolubny.
Czy można interesować się kobietą i jednocześnie uważać, że jest stuknięta? Chyba tak.
Myślisz, że gdy pszczoła albo motyl bezwiednie zapylą jakiś kwiat, to owoc należy do nich?
Człowiek powinien być nieskrępowany, lecz nie wyrzucony poza nawias, wolny, lecz nie zagubiony, kochany, lecz nie zacałowany na śmierć. Ale jak to wszystko wypośrodkować?
Wiosna to początek nowego. Człowiek się zastanawia, co zmienić, którą drogę wybrać.
...i oplata mnie jedwabnymi rzemykami przydymionych swoich spojrzeń...
Nie mogę udawać, że podoba mi się ta wizja, lecz w życiu winniśmy czynić to co trzeba, a nie to, co nam odpowiada. Tego żąda od nas los.
Od czasu do czasu trzeba spojrzeć na świat oczami kogoś innego. Podobno wtedy, zaczyna się dostrzegać tajemnicę świata i człowieka.
Nie mów mi, że niebo jest granicą, skoro są ślady stóp na księżycu.
Żyć jest bardzo niezdrowo. Kto żyje umrze.