
Czasami najtrudniejsze historie potrzebują najmniej słów ...
Czasami najtrudniejsze historie potrzebują najmniej słów ...
Muszę zmajstrować sobie uśmiech, uzbroić się weń, schronić się pod jego opieką, mieć czym odgrodzić się od świata, zamaskować swe rany, wreszcie wyćwiczyć się w noszeniu maski.
A jeśli zło tak naprawdę nie istnieje? Jeśli zostało wymyślone przez nas i w rzeczywistości musimy walczyć tylko z własnymi ograniczeniami? Jeśli to tylko ciągła bitwa między naszą wolą, pragnieniami i decyzjami?
Nie wrzucaj wszystkiego do jednego worka... nie udźwigniesz.
To nie jest łatwe. To walka. Jednak walka jest lepsza od użalania się nad sobą.
Oblicze jest niczym płótno, na którym zdarzenia odciskają swój ślad.
Tu widzę, jak pięknie rośnie moja trumna, zobacz no te sosny.
Sukces jest jak jajko,które gotuje się w garnku na twardo. Jeśli chcesz osiągnąć trwały sukces, który przyniesie ci szczęście i satysfakcje zostaw jako w spokoju niech się gotuje tak długo aż będzie gotowe, a ty w tym czasie zajmij się pieczeniem grzanek.
Umieram z miłości... tak bardzo ją kochałem!... I nadal kocham, bo z tego umieram. Gdybyś wiedział jaka ona była piękna, kiedy pozwoliła mi się żywa pocałować! Po raz pierwszy wtedy pocałowałem kobietę... żywą, tak, żywą, a piękną jak umarła!
To może paradoksalnie brzmi, ale są dramaty, które kończą się happy endem.
Kwiaty są same w sobie rzeczą dobrą, ale kto by chciał wyłącznie oddychać ich zapachem, ten się otruje.