Gdyby kontrkandydatem Komorowskiego było żelazko, to zagłosowałbym na żelazko.
Gdyby kontrkandydatem Komorowskiego było żelazko,
to zagłosowałbym na żelazko.
W zrujnowanych salach królestwa zmarłych panuje milczenie.
Ogień i lód potrafiły w jakiś niewyjaśniony sposób ze sobą współistnieć.
Zawsze byłaś dla mnie spokojem i czułością szeptu. Kocham cię.
Nigdy nie przestawaj się uśmiechać, nawet jeśli jesteś smutny, ponieważ nigdy nie wiesz, kto może się zakochać w twoim uśmiechu.
Mężczyźni byli jak jabłka: wystarczyło sięgnąć ręką, by któregoś zerwać.
Nocą wszystko jest bardziej. Boli bardziej, czujesz bardziej, myślisz bardziej, umierasz bardziej. Bardziej nie masz sił.
Nawet jeśli ty straciłaś wiarę w marzenia, one wciąż wierzą w ciebie.
Bądź mądrzejszym od innych i nie okazuj im tego.
Nie potrafię być liczbą pojedynczą naszej uprzedniej mnogości.
Skromnie przyjmować, spokojnie tracić.