Czy można się trochę rozerwać? Jeśli się ktoś rozrywa, to ...
Czy można się trochę rozerwać? Jeśli się ktoś rozrywa, to chyba od razu na kawałki?
Ludzie nie lubią jedynie tych łgarzy, co kłamią lepiej od nich.
Wypłakałam duszę z ciała ,tak jakbym musiała wypluć z siebie krwawe strzępy wspomnień.
Miłość może wszystko, a skoro tak jest, to może przecież odejść,jednocześnie zostając.
Rozstania nie zawsze są czymś złym...
To nas związało ze sobą mocniej niż cokolwiek innego.
Tak, trzeba się liczyć z tym, ze będziesz płakała, jeśli pozwalasz się komuś oswoić. To chyba jest częścią oswajania.
Tyle ile dasz, Tyle dostaniesz. To jest bogactwo i to się liczy.
Nie spodziewałem się, że cię tu dziś zastanę, ale skoro już jesteś, nie pozwolę ci tak łatwo odejść.
Ale on nie myślał w każdym razie niewiele.
Uczucia to kolory duszy.
Godzinę pomyśleć, na chwilę wniknąć w siebie i postawić sobie pytanie, w jakim stopniu sami bierzemy udział i ponosimy winę za nieład i złość w świecie.