Ja wciąż próbuję zrozumieć samą siebie.

 Miłość to czuwanie nad cudzą samotnością.

 Nadal tam jest. Ze zniszczonym kwiatem w dłoni. Daleko za nami. Mała gasnąca gwiazda, która wypadła z naszej konstelacji.

 Nie ma śmierci, tylko zmiana światów.

 Najgorsze w życzeniach jest to, że czasem się spełniają.

 Nie burzy się czegoś, co pragnie się mieć w przyszłości.

 Władza deprawuje. A władza absolutna deprawuje totalnie.

 Choroba nie pyta się człowieka, czy może go zaatakować!

 Człowiek zna to, z czym się rozstaje, ale nie ma pojęcia, co takiego zastanie zamiast tego.

 Nigdy z Ciebie nie zrezygnowałem - powiedział, przyciskając usta do jej czoła. - I nigdy nie zrezygnuję.

 Więc ta rozpacz, ten ból pełen tęsknoty - to była miłość.