
Zniewoleniu towarzyszy pewna specyficzna forma wolności. Czasem wzięcie się w ...
Zniewoleniu towarzyszy pewna specyficzna forma wolności. Czasem wzięcie się w karby jest synonimem odpuszczenia.
Każdy powinien mieć kogoś, z kim mógłby szczerze pomówić, bo choćby człowiek był nie wiadomo jak dzielny, czasami czuje się bardzo samotny.
Życie jest zbyt krótkie, zbyt ważne, by je zmarnować.
To drobne, bezinteresowne przysługi oddane komuś procentują najbardziej.
Bo skoro świat istnieje, granice nieprawdopodobieństwa i tak już zostały przekroczone.
Słyszę krew pędzącą z hukiem po moim ciele, dudniącą w uszach.
To bardzo osobliwe gościć swoje wnuki nim się jeszcze ma dzieci.
Nie ubliżaj, szanuj, kochaj, doceniaj, bo jutro mogą zostać tylko wspomnienia.
Czasu nie można dostać. Ale można go dzielić.
Tylu ciekawych ludzi przegapiliśmy, przez tylu niewłaściwych...
Ludzka podłość - mawiał - jest
lontem czekającym tylko na
odpowiednią iskrę.