
Zakłada się, że miejsca, w których żyjemy, w końcu upodabniają ...
Zakłada się, że miejsca, w których żyjemy, w końcu upodabniają się do nas.
Żeby kózka nie skakała, to by nóżki nie złamała.
Każdy nowy początek wymusza jakiś powrót.
Tam gdzie jest twój skarb, jest i twoje serce.
Spętana duszo, która, usiłując być wolna, coraz okropniej się wikłasz.
Młodość to kapryśna kochanka.
Zaczynamy ją rozumieć i doceniać dopiero wtedy, gdy odchodzi z innym, by nigdy nie wrócić.
Kiedy stracisz wszystko, nikt się już z tobą nie liczy.
Kobieta to śruba, która wszystkim obraca.
Życie jest jedno i krótkie, a płaci się za nie wiecznością...
I liczy się też to, co sama o sobie myślisz, twój własny rachunek sumienia, a nie tylko ocena innych. Oni mogą się mylić.
Wydaje się, jakbyś miał jakieś inne życie, a ja nie mogłabym być jego częścią.