
Nie mów nikomu, bo inaczej spłoniesz w piekle.
Nie mów nikomu, bo inaczej spłoniesz w piekle.
- Mówisz, że chciałabyś wiedzieć, co jest z Tobą "nie tak". Cóż, Twoja przeszłość jest Twoją teraźniejszością i jeśli w niej nie pogrzebiemy, może się również stać Twoją przyszłością.
Ja także powiedziałam, że nie zabiorę ze sobą Azazela. Wściekły diabeł zażądał wyjaśnień. Wytłumaczyłam się prosto:
- Bo jesteś szują i cię nie lubię.
Pojął od razu.
Jakimś cudem Belfegor się nad nim zlitował i powiedział, że weźmie go jak swoją osobę towarzyszącą.
Mina Azazela - bezcenna.
Nie sposób odwołać przykrych słów, choćby się ich potem żałowało.
Nadzieja i wiara to nieśmiertelne wartości.
Pamięć to coś naprawdę dziwnego. Szufladki ma wypchane kompletnie nieprzydatnymi, bezsensownymi rzeczami. A człowiek zapomina jedną po drugiej te ważne, naprawdę potrzebne.
Zaniedbanie jest formą maltretowania.
Ogólnie to jest nieźle, tylko sensu życia brak.
To nie tak, że boję się umrzeć. Po prostu nie chciałbym być w pobliżu, kiedy to się stanie.
Najpierw dziwiło ich, że nie odpowiadam, a teraz - że się odezwałam. Trudno było dogodzić ludziom.
...za stłumione emocje w końcu trzeba zapłacić.