Na horyzoncie zawsze czeka nas coś niemiłego.
Na horyzoncie zawsze czeka nas coś niemiłego.
Miłość i nienawiść są obliczami tego samego.
Jeśli nie pozna się smaku poziomek z cukrem, nie prosi się o nie każdego dnia.
Chciałbym spędzić z tobą każdą minutę, która pozostała mi do końca życia.
Nie możemy powstrzymać woli nieba
Czemu oczekiwała ode mnie prawdy, skoro kłamstwa były łatwiejsze do przyjęcia?
Przychodzi taki czas, kiedy potrzebujesz go dużo bardziej niż do tej pory. Kiedy słuchasz smutnych piosenek i myślisz o tym, co by było, gdybyście teraz mogli ze sobą rozmawiać. Pewnie byś go teraz do siebie zaprosiła, usiedlibyście na łóżku, wtuliłabyś się w niego i opowiedziała o wszystkim, co Ci leży na sercu. A po tak długim czasie nie odzywania, leży Ci bardzo wiele. Przez ten czas potrzebowałaś go na prawdę wiele razy. I mimo, że go nie było nawet w tych najbardziej kryzysowych sytuacjach, spojrzałabyś na niego z uśmiechem i łzami w oczach, z radością w sercu jakiej jeszcze nigdy nie miałaś, bo w głębi duszy wierzyłaś, że to się w końcu stanie. A moment w którym go przytulisz, będzie najpiękniejszym w Twoim życiu. Poczujesz w końcu tą ulgę i ten moment, w którym ciężar z Twojego serca opada. Tak jakbyś się rodziła na nowo. Z nowy, dużo lepszym obliczem i tym bogactwem w sercu. Z wiarą, że teraz możesz wszystko. Bo masz jego, możesz w każdej chwili poczuć jego obecność i nigdy więcej nie przeżywać samotnych wieczorów. Nie musisz więcej myśleć co u niego. Bo jesteś częścią jego życia. I jest Ci tak zajebiście dobrze, że nawet nie umiesz opowiedzieć tego słowami. Po prostu czujesz to takie zabawne szmeranie w sercu. Czujesz tą radość, która jest sensem Twojego życia
Ależ milordzie, pan jest goły!- oznajmiła, wstrząśnięta nie do opisania.
Nie chciałam nic słyszeć, nic widzieć. Chciałam przestać. Po prostu przestać być.
Nie zrobią mi krzywdy, bo nie grozi mi to, co wam. Nie został już nikt, kogo bym kochała.
Ogień narodził się w żarze,dymie
i blasku.Niczym nadprzyrodzona bestia,torująca sobie szponami drogę
z łona,wyrywa się do życia z rechotem,który przeistacza się w ryk. I odmienił wszystko w jednej wspaniałej chwili.