W książce wszystko poszłoby pewnie zgodnie z planem... ale w ...
W książce wszystko poszłoby pewnie zgodnie z planem... ale w życiu, cholera, zawsze panował potworny bałagan.
Myślę, że najlepiej jest kochać dzielnie i akceptować – tyle ile można znieść.
Przyszłość zależy od zbyt wielu zmiennych danych.
Żyć w świecie, nie rozumiejąc jego sensu, to jak błąkać się po wielkiej bibliotece, nie dotykając książek.
Śmierć nie czeka na nikogo, a jeśli czeka, to niezbyt długo.
Jak przestać czuć upokorzenie, przestać cierpieć?
Za dużo myślisz o głupotach. Ale przecież o czymś muszę myśleć. Wszystko jedno o czym. Chcę czymś wypełnić pustkę w głowie.
"Wszystko jest możliwe dla wierzącego"
Uciekać mogą tylko Ci, którzy mają dokąd wracać.
Chciałabym, żeby mój cień wstał i szedł obok mnie.
Kochacie się taką miłością, która potrafi spalić świat albo przynieść mu chwałę.