A w łóżku jest jednak miejsce na troje. Ona, On ...

 Śmierć jest siostrą snu.

 Są godziny, które liczą się podwójnie,
i lata niewarte jednego dnia.

 Co złego jest w tym, że chce się być tam, gdzie człowiekowi jest dobrze?

 Nie do wiary, co się widzi, gdy się na to tak naprawdę nie patrzy.

 A to miej na pilnej pieczy, abyś
czytał, kiedy tylko możesz.

 Stworzyłem wszechświat, ale proszę, nie wiń mnie za to. Bolał mnie brzuch.

 Mrużąc oczy gapili się na to małe, koślawe przeznaczenie, które mimo wszystko zawierało w sobie każdą możliwość, tak jak w pudełku zapałek jest i to, że przy jego pomocy podpalić można świat.

 Bywają takie dni i noce, które zmieniają wszystko. Bywają takie rozmowy, które są w stanie wywrócić do góry nogami cały nasz świat. Nie możemy ich przewidzieć. Nie możemy się na nie przygotować. Czyhają gdzieś, zapisane w łańcuchu pozornych przypadków, nieuchronne jak świt po ciemności.

 Lubię Cię podglądać, skupienie i speszenie. Spojrzenie... uśmiech.
Na nogach koc, pod głową poduszka, w ręku książka. Ale nawet dowcip Mrożka mimo, że tak miły, nie zabroni tej przyjemności patrzenia.
Przez w(z)gląd na Twoją intymność- papieru i ołówka Czuję dom.

 Nie bój się. Nie pozwól, by to zauważyli.