Z szansą jest tak, że nie jest dana każdemu.

 Moje idee to gwiazdy, których nie potrafię ułożyć w konstelacje.

 Czasami trzeba dopuścić zło, by mogło się to ostatecznie obrócić w dobro.

 Chwila prawdziwej miłości jest całym celem, sensem i znaczeniem życia.

 Rozwiązanie słuszne to nie zawsze rozwiązanie oczywiste.
A czasami coś jednym wydaje się słuszne, innych rani.

 (...) nie da się poznać do końca drugiego człowieka, choćby nie wiem co.

 Może i jestem posłańcem niebios, ale nie jestem doskonały.

 Są jednak pewne granice.

 Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia, czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość, która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować, to jest źle.

 ziemi
oddać siebie
tak bardzo
że już niczym nie zostać
i nigdzie.

 - Nigdy nie grzeszyłaś nadmiarem słów pocieszenia.
- Słowa pocieszenia są jak bita śmietana, coś,
co się kładzie na wierzchu.