
Dobre serce to jest Budda.
Dobre serce to jest Budda.
Podobno prawda wyzwala, a ciebie przygniotła
Ja chcę by świat pozostał przynajmniej taki jaki jest bo ja dziewczyno boję się tej wspaniałej i świetlanej przyszłości.
Przyzwyczaili się. Popłakali a potem się przyzwyczaili. Człowiek jest podły i do wszystkiego się przyzwyczaja.
Może wariat to po prostu członek jednoosobowej mniejszości.
Pudełko, w którym przechowywaliśmy Boga... robiło się wciąż coraz mniejsze, aż w końcu pozostała tylko drobinka Boga, może jedynie atom Boga.
Skoro jest tak świetnie, dlaczego nie jest dobrze?
Politycy wreszcie, jak to politycy, nie znali się na niczym.
Czasami, żeby zrobić pierwszy krok, potrzebna jest czyjaś pomoc.
Do wróbla nie strzela się z armat.
To jego jedyna wada. Włazi mi do serca. Sprawia, że płaczę.