
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła ...
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
Jesteś moja, Aniele. I nie pozwolę, by cokolwiek to zmieniło.
Musi być ktoś, kogo nie znam, ale kto zawładnął Mną, moim życiem, śmiercią, tą kartką.
...kiedy nie marzysz czas stoi w miejscu.
Dusza jest dla humanistów, ja jestem inżynierem.
(...) można chcieć przestać żyć, nie pragnąc umrzeć.
A teraz, jeśli już skończyliście, chciałbym wrócić na przyjęcie, nim goście zaczną się nawzajem pożerać.
I w cichej przystani jakiej są dla niej jego ramiona odpływa w spokojny sen...
Byłem szlachetnym sokołem, panem nieba! Zerwałem się z chodnika i wleciałem prosto w płot.
Nie jednemu psu Burek na imię.
Życie jest krótkie, a śmierć wieczna.