
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca. Zwłaszcza trzydzieści ostatnich dni.
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca. Zwłaszcza trzydzieści ostatnich dni.
Nie zakochałaś się w nim raz na zawsze. Zakochujesz się za każdy razem, kiedy go widzisz
Tej nocy wdrapię się na księżyc, ułożę się na rogaliku jak w hamaku i wcale nie będę musiał zasypiać, żeby śnić.
Kochaj mnie pomimo moich wad.
Błędy, błędy. Wydaje mi się, że jestem zdolny tylko do popełniania błędów.
Zdechnąć można i człowiek nie wie nawet dlaczego.
Przyjaciel nigdy nie powinien zbyt wysoko oceniać naszych zalet, a wróg powinien przeceniać nasze wady
Życia nie można włożyć między książki. Trzeba je tam znaleźć.
Drapieżniki łowi się podstępem, zwierzęta domowe – arkanem.
Zawsze dawaj bez wypominania, zawsze otrzymuj bez zapominania.
Powoli zaczynam stawać się swoim przeciwieństwem. Diabełek na moim ramieniu podpowiadał szyderczo, że może mi się to spodobać.