Życie jest jak rana – którą zapełnić można tylko rozkoszą.
Życie jest jak rana – którą zapełnić można tylko rozkoszą.
Kochasz mnie- szepczę. Jego oczy stają się jeszcze większe. Bierze głęboki oddech. Wygląda na udręczonego i bezbronnego. - Tak odpowiada szeptem. - Kocham.
Ja wolałabym mieć złamaną rękę niż złamane serce, bez względu na okoliczności.
Nie mów koniec, dopóki wszystko nie jest skończone.
-Pochlebia mi pani - rzekł spokojnie Dumbledore. - Voldemort ma do dyspozycji moce, jakich ja nigdy nie będę miał.
-Bo pan jest... no... zbyt szlachetny, by się nimi posługiwać.
-Wielkie szczęście, że jest ciemno. Nie zarumieniłem się tak od czasu, kiedy pani Pomfrey powiedziała, że podobają się jej moje nauszniki.
Ten pocałunek był jak szept, jak najdalszy od krzyku.
W głębi zimy zrozumiałem w końcu, że jest we mnie niezwyciężone lato.
Żyj szybko, umieraj młodo, kochanie, zanim się zestarzejesz - zaśpiewała.
Być, nie będąc widzianym.
Przekonanie o własnej wyższości stanowi niezłą ochronę przed rzeczywistością.
I może tak jest lepiej, bo niektóre rzeczy nie powinny być niczym więcej, jak tylko chwilą.