
Spojrzeliśmy na siebie szukając słów, które nie istniały...
Spojrzeliśmy na siebie szukając słów, które nie istniały...
W nocy tworzymy sobie koszmary, tracimy rozsądek (...)
Lepiej być w kajdanach z ukochanymi ludźmi, niż cieszyć się wolnością w samotności.
Z czasem samotność głęboko wnika
w ciebie i już nie chce stamtąd odejść.
To prawie samobójstwo, tyle że normalne samobójstwo jest szybsze.
Chłodne powietrze wchodzi i wychodzi z moich płuc boleśnie, ale to dobry rodzaj bólu: ból, który przypomina, jak cudownie jest oddychać.
Tak wiele we mnie zgliszczy. Jak żyć, kiedy w człowieku tyle śmierci?
Przez chwilę tego nie czułem, a potem poczułem.
Ty wiesz, że najlepszym, czego można oczekiwać, jest uniknięcie najgorszego.
Trafiłeś we mnie jak strzała, która zna cel. Lecz cel nie znał strzały.
Pozory nic nie znaczą. Liczy się to, co we wnętrzu. Magia zawarta w samej istocie rzeczy.