
Bo im tylko o to chodzi. Abyś sam sobie szkodził, ...
Bo im tylko o to chodzi.
Abyś sam sobie szkodził,
Abyś sam nie mógł myśleć,
Abyś sam nie mógł chodzić.
Powrócą jeszcze raz dni, tygodnie, lata spędzone tu, na froncie, a wówczas powstaną z martwych nasi koledzy i będą maszerować z nami, w naszych głowach zapanuje jasność, będziemy mieć cel i będziemy tak maszerować, nasi martwi koledzy obok nas, lata na froncie za nami - ale przeciwko komu, przeciwko komu?
Jeżeli jesteśmy do czegoś przyzwyczajeni, sądzimy, że nam się to sprawiedliwie należy. Postęp nie ma większego wroga niż przyzwyczajenie.
Im więcej posiadamy radości, tym doskonalsi jesteśmy.
Gdyby na świecie byli sami ważniacy i geniusze, dopiero byłby kłopot. Ktoś musi na wszystko uważać i zająć się tym, co jest do zrobienia.
Jeśli się skądś odchodzi, to dlatego żeby znaleźć się gdzie indziej.
Siedzę i porządkuję myśli.
Siedzę i próbuję wygładzić ostre krawędzie bólu.
Siedzę.
Bóg jest we wszystkim, co nas otacza, trzeba go przeczuwać, przeżywać.
Lecz nie ma na świecie nic równie okrutnego, jak poczucie opuszczenia wywołane tym, że nie ma się na co czekać.
Niedobrze wierzyć w człowieka, lepiej być go pewnym.
dla Ciebie piszę miłość
ja bez nazwiska
zwierzę bezsenne.