
Życie to pasmo bólu i najlepiej by było, gdybyś się ...
Życie to pasmo bólu i najlepiej by było, gdybyś się zaczęła do tego już przyzwyczajać, Allie. Ból nigdy nie znika. Gromadzi się. Jak śnieg.
Bo w tym cały jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz.
Tak jakoś wyszło wiesz ? Nie nadaję się dziś do poezji...
Najzwyczajniej w świecie potrzebuję uczucia, ciepła, troski i miłości.
Zgrzeszyć w dobrym celu jest cnotą, użyć cnoty w złym celu jest grzechem.
Ludzie nie mogą obejść się bez ludzi.
Czy przez „zaraz wracam” masz na myśli przyszłe tysiąclecie?
Umysł płytki jak kałuża.
Nic nie jest takie, jak się wydaje.
I kiedy oczy mi się zamknęły po raz ostatni, pomyślałem: O Boże, co ja zrobiłem?
Rób to co kochasz a zobaczysz, że będziesz szczęśliwszy każdego dnia.
- Katherine - powiedział, wciąż się uśmiechając.
- Tak. - Nachyliła się bliżej.
- Katherine...
- Tak, Damonie?
- Idź do diabła.