
Cóż to za okrutna dola nie być do niczego przywiązanym, ...
Cóż to za okrutna dola nie być do niczego przywiązanym, niczego nie pragnąć, a tak wiele rozumieć...
Rozmawiasz sama ze sobą czy prowadzisz głęboką wymianę zdań z ziemią?
Pozwoliłem jej odejść. Naprawdę. Ale oto stoi przede mną.
Jeśli Bóg istnieje, to ma chore poczucie sprawiedliwości.
Wierzyciele mają lepszą pamięć niż dłużnicy.
Zatrzymaj się na chwilę. Wszystko jest w porządku. Gdzieś w tobie tkwi rozwiązanie wszystkich problemów.
Wybacz, ale nie jestem gotowa umrzeć w tej sekundzie.
Najbardziej jesteśmy narażeni na cierpienie, gdy kochamy.
Niewolników nie zawsze łatwo jest odróżnić od tych, którzy nimi nie są.
Jeżeli się oddaje komuś serce i ten ktoś umiera, czy zabiera ofiarowane serce ze sobą? Czy potem do końca życia chodzi się z wielką dziurą w środku, której już nic nigdy nie zdoła zapełnić?
Ten kto nie potrafi kochać, zawsze zostanie pusty.