
Czasem trzeba obejrzeć się za siebie, by zrozumieć to, co ...
Czasem trzeba
obejrzeć się za siebie,
by zrozumieć to, co niesie przyszłość.
Nasza przeszłość nadaje kształt naszej przyszłości.
Moja miłość miała na imię Tanja. Była Niemką o słowiańskim imieniu. Skąd u jej rodziców taki wschodni sentyment? Czyżby słabość do wspólnej polityki (pakt Ribbentrop–Mołotow…)? Już samo jej imię, Tanja, nosi w sobie nutę nostalgii jak rosyjskie piosenki o tęsknocie i samotności, jak stepy akermańskie, jak mickiewiczowskie: „(…) jedźmy, nikt nie woła…
Nie ma pecha w Twoim życiu, nie ma przypadku. Możesz
zmarnować największe okazje – w ogóle ich nie dostrzec.
A możesz drobne zamienić w największe wydarzenia –
od Ciebie to zależy. Przeszłymi latami zarobiłeś na to jak teraz postępujesz. I obecnie zarabiasz na to jak będziesz
decydował za miesiąc, za rok.
"Czemu mnie zdradziłes ? - pyta serce;
Przepraszam , nie wiem , chyba się przestraszyłem i musiałem walczyć o siebie. - odpowiada rozum.
Gdybyś walczył o nas ... nie musiał byś się bać... - szepcze serce."
Powiesz - a stanie się prawdą.
Co to za dziwny dźwięk?
to tylko moje życie
Przemyka obok ze świstem[...]
Zasługujesz na to, żeby żyć tak, jak sobie wymarzysz.
Kiedy patrzę na ciebie, Naruto, zaczynam czuć w sobie odwagę. I wydaje mi się, że wtedy mogę osiągnąć wszystko. Czuję się dowartościowana.
Rodzice to nie są ci, od których pochodzisz, tylko ci, do których chcesz się upodobnić kiedy dorośniesz.
Postanowienie jest jak porcelana, prawda? Masz jak najlepsze chęci, lecz z chwilą, gdy pojawia się rysa, lada chwila rozpada się na kawałki.