
Widzicie, wspomnienia wywołują ból. Najdotkliwszy zaś sprawiają najlepsze z nich.
Widzicie, wspomnienia wywołują ból. Najdotkliwszy zaś sprawiają najlepsze z nich.
Jest jak kilka osób w jednym ciele. Czy to nie symptom schizofrenii? Muszę to wygooglować.
Co cię nie zabije,
to cię wzmocni.
Wyobraź sobie tragedię człowieka, który przez całe życie patrzył w gwiazdy, a potem trafił do lasu, w którym w ogóle nie ma gwiazd. A w dodatku całkiem oślepł. Nie potrafisz tego zrozumieć.
Zawsze znajdą się ludzie skłonni wierzyć w to, co mają do powiedzenia złe języki.
(...) nie da się cofnąć rzeczywistości i przerobić jej w Photoshopie.
(...) i tak wszystko zaraz się skończy i nic nie zostanie tu po nas, tylko piasek jasny
na plaży wiecznego życia,
po nienawiści - zgliszcza,
po krzyku - głucha cisza,
po człowieku - proch.
Po wschodzie, południu jest zachód i dzień gaśnie
w gęstej ciemności, więc mocno się przytulmy i nie pamiętajmy niczego złego, tylko to jedno: że łączy nas miłość bez kresu...
Jeśli ktoś kocha nas aż tak bardzo,
to nawet jak odejdzie na zawsze,
jego miłość będzie nas zawsze chronić.
A gdy nasze wargi się zetknęły, wiedziałem, że gdybym nawet dożył setki i zwiedził wszystkie kraje świata, nic nie da się porównać z tą jedną chwilą, gdy po raz pierwszy pocałowałem dziewczynę moich marzeń, i byłem pewny, że moja miłość będzie trwała wiecznie.
Można oszukać czas, ale on w końcu zawsze z nami wygrywa.
W małym metrażu małe problemy urastają do gigantycznych rozmiarów.