Życie nauczyło ją doszukiwać się bólu poprzez zdawkowy uśmiech, a ...
Życie nauczyło ją doszukiwać się bólu
poprzez zdawkowy uśmiech, a nieszczerości i obłudy
- w komplementach i pochlebstwach.
No i proszę. Boska ekonomia - żeby ktoś żył, ktoś musi umrzeć.
A jeśli zło tak naprawdę nie istnieje? Jeśli zostało wymyślone przez nas i w rzeczywistości musimy walczyć tylko z własnymi ograniczeniami? Jeśli to tylko ciągła bitwa między naszą wolą, pragnieniami i decyzjami?
Hej miłość, wypierdalaj z mojego domu
Mówiłem ci to tysiąc razy
Bo mój mózg mówi mi, że jesteś niebezpieczna, a mój brzuch mówi, że jesteś po prostu zbyt trudna do znalezienia
Milczenie potrafi kłamać tak samo, jak słowa.
Ale zaraz, w którym punkcie teraz właściwie jesteśmy?
Jeżeli będzie pani traciła zbyt wiele sił na życie, nie uda się pani spokojnie umrzeć.
Stoję, wahając się, co mam
wprzódy czynić. I nic nie czynię.
Im szczerzej komuś pomagasz, tym z biegiem czasu będziesz coraz gorzej przez niego traktowany...
Granie jakiejś roli jest zawsze męczące.
Miłość to tylko słabość charakteru, niebezpieczne zakłócenia w naszym rozumowaniu.