
(...) kiedy myślisz, że już nic się nie da zrobić, ...
(...) kiedy myślisz, że już nic się nie da zrobić, musisz pomyśleć jeszcze raz.
Doskonała rozpusta wymaga doskonałego odprężenia.
Źle się w marcu urodzić, bo trudno takiemu dogodzić.
Dom jest tam, gdzie jeśli wrócisz, muszą cie wpuścić.
Nie ma wszak nic bardziej niebezpiecznego niż przestraszony idiota.
Robiłam to już. Wiele razy. Zamykałam oczy i odchodziłam.
Jest wiele gorszych rzeczy niż śmierć. Nie być kochanym albo nie być zdolnym, by pokochać kogokolwiek: to jest gorsze.
Ta myśl jest zdecydowanie za duża na moją głowę.
Przyjacielu - ciągnął Leszek - zniewalają nas rzeczy, których nie wybaczamy.
Czekałem cierpliwie. Po tylu latach człowiek uczy się czekania. Umie czekać. Czekałem.
Wolę napis "Wstęp wzbroniony" aniżeli "Wyjścia nie ma".